niedziela, 15 maja 2011

Post żałobny...

Z powodu tak zwanej złośliwości rzeczy martwych duża część naszego posta (dotycząca kontekstu kulturowego) wsiąkła w otchłań. Może dopiszemy brakujące wnioski, gdy wróci nam ochota do prowadzenia bloga, ciśnienie do normy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz